Bal Wszystkich Świętych.

W niedzielę, 27 października w sali przy sokołowskiej Konkatedrze odbył się pierwszy Bal Wszystkich Świętych, który poprzedziła wspólna Eucharystia.
W czasie homilii ks. Tomasz Łapiński wyjaśniał dzieciom, czym różni się uroczystość Wszystkich Świętych od Święta Zmarłych, tłumaczył, kim jest święty oraz przybliżał postacie różnych świętych. Wskazał, że uczestnicząc w Balu Wszystkich Świętych, opowiadamy się za dobrem i czcimy życie pełne radości, jakie mają święci w niebie dzięki stałej obecności z Panem Jezusem. Natomiast w Halloween czcimy diabła, więc jako katolicy nie możemy brać w nim udziału.
Po Eucharystii korowód świętych, śpiewając piosenkę „Taki duży, taki mały”, przeszedł do sali, gdzie po przekroczeniu „Bramy do nieba” rozpoczął wspólną zabawę - Bal Wszystkich Świętych w Sokołowie Podlaskim. Największą radością dla dzieci była postać św. Mikołaja, a nawet dwóch. Były także licznie zgromadzone aniołki, Maryje, królowe – św. Elżbieta i św. Jadwiga, św. Róża, kilku św. Franciszków, św. Maria Dominika Madzarello, św. Faustyna Kowalska, św. Teresa z Kalkuty, św. Joanna Beretta Molla, św. Jan Paweł II, święta młodzież Carlo Acutis i Sandra Sabattini oraz inni. Swą obecnością na balu zaszczycili także święci małżonkowie – Wiktoria i Józef Ulma oraz Zelia i Ludwik Martin. Panowała iście niebiańska atmosfera osłodzona poczęstunkiem. Śpiewanie piosenek, tańce, prezentacja biografii Świętych to wspólny czas.
Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do tego radosnego świętowania i ufamy, że w kolejnych latach będzie nas jeszcze więcej. Kolejny raz przedstawiciele różnych wspólnot działających przy sokołowskich parafiach postanowili wspólnie zorganizować coś dla najmłodszych i ich rodziców.